Dziś moją propozycją na weekend jest książka Nele Neuhaus „Dzień matki” . Nie przypadkowo wybrałam właśnie tę lekturę. Nie będzie to sielanka, lecz pełen niepokoju, wciągający kryminał.
Przez czternaście dni nikt się nie zainteresował zwłokami osiemdziesięcioczteroletniego Theodora Reifenratha. Gdy policja wreszcie się pojawia, Pia Sander i Oliver von Bodenstein odkrywają na posesji zmarłego szczątki kilku kobiet. Czy Reifenrath był seryjnym mordercą? W oczach sąsiadów on i jego żona Rita stanowili książkowy przykład rodziny zastępczej, oferującej dzieciom pozbawionym opieki dom pełen miłości. W wyniku śledztwa na jaw wychodzą jednak mroczne fakty: historia rodzonej córki Reifenrathów, która zmarła z przedawkowania narkotyków, utopionej w stawie dziewczyny z sąsiedztwa i tajemniczego samobójstwa Rity Reifenrath, której zwłok nigdy nie odnaleziono.

Kiedy kolejna kobieta przepada bez wieści, Pia mobilizuje wszystkie siły, by ją odnaleźć. Czy funkcjonariusze zdążą rozwiązać zagadkę, zanim będzie za późno? Czas jak zwykle działa na ich niekorzyść, ale muszą zrobić wszystko, żeby zdążyć przed Dniem Matki!

Zapraszam do lektury, która dostępna jest w naszej bibliotece oraz przypominam 26 maja obchodzimy Dzień Matki, nie zapomnijcie o swoich mamach.

Źródło : https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4880967/dzien-matki

Opracowała : Jolanta Stoszek