Nadchodzi weekend….nie wiem co napisać zimowy, wiosenny….po prostu kwietniowy. Na poprawę humoru proponuję książkę, która na pewno pobudzi „mięśnie śmiechowe”. Jest to „Powrót z Bambuko” Katarzyny Nosowskiej .
„Polecam wam cudowną formułkę na lęk przed tym, co ludzie powiedzą, a brzmi ona: I co z tego? Nic z tego. Za każdym razem okazuje się, że nic z tego. Oni będą gadać – to pewne. Będą gadać tyle, ile trzeba, by się nasycić – nie dłużej. Chodzi o to, by własnym zaangażowaniem nie spowodować, że monolog zamieni się w dialog. Nie wahajcie się użyć własnego życia, by żyć, jak wam się podoba”.
Kaśka Nosowska
Chociaż świat staje na głowie, a życie zmienia się z dnia na dzień, Nosowska zawsze znajdzie słowo, które doda otuchy. Gdy błądzimy przytłoczeni wątpliwościami, rozpala światełko nadziei. A gdy wydaje nam się, że pozjadaliśmy wszystkie rozumy, zasieje ziarno niepewności. Kilkoma lekcjami, jakie dostała od życia, teraz dzieli się z nami i wytrwale tropi absurdy, którymi karmią nas „autorytety”.
Życie, i w czasach dziwnej pandemii, i w czasach zwyczajnej codzienności, jest łatwiejsze, gdy ma się świadomość, że tacy ludzie jak Nosowska roztrząsają te same dylematy. A gdy ktoś robi nas w bambuko, sięgamy po to samo koło ratunkowe – dystans i jeszcze raz dystans!
Dobrej lektury , zapraszamy po egzemplarz do biblioteki!
Źródło: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4936706/powrot-z-bambuko
Opracowała: Jolanta Stoszek