Świąteczny czas za nami, wracamy zatem do pracy, inaczej niż zazwyczaj. Najważniejsze, to ustalić sobie zajęcia w ciągu dnia i konsekwentnie trzymać się planu. Na pierwszym miejscu zdalna nauka, po niej proponuję odpocząć przy dobrej lekturze czy filmie. Na szczęście Internet dysponuje bogatą ofertą więc tylko dobre chęci i można przeglądać, wybierać do woli.
Dziś proponuję wam trzytomowe wydanie „Stulecia Winnych” autorstwa Ałbeny Grabowskiej .
Jest to powieść, która pochłania bez reszty. Jest w tej trylogii ponadczasowość i uniwersalna prawda. Jest wreszcie wspaniała opowieść o rodzinie, której losy wpisują się w dramatyczne wydarzenia XX wieku. I trzy pary bliźniaczek. Jedna w każdym pokoleniu…
Tytułowych Winnych czytelnik poznaje w momencie trudnym – dla samej rodziny, dla ich rodzinnego Brwinowa i dla kraju, którego od ponad wieku nie ma na mapie. Tuż przed wybuchem pierwszej wojny światowej na świat przychodzą pierwsze w rodzinie bliźniaczki. Niestety w chwili narodzin Ani i Mani umiera ich matka. Po kilku miesiącach wybucha najstraszliwsza z dotychczasowych wojen, która dotkliwie zrani Winnych, tak jak setki tysięcy polskich rodzin. Radość z odzyskanej niepodległości trwa zaledwie dwadzieścia lat. 1 września 1939 roku, w pierwszym dniu kolejnej wojny, na świecie pojawiają się kolejne bliźniaczki – córki Mani. Przez długie lata wojenna zawierucha zabiera i oddaje bliskich w najmniej oczekiwanych momentach. A później trzeba poskładać życie na nowo. Bohaterowie zmagają się z powojenną rzeczywistością, z niechcianym ustrojem, ale przede wszystkim z własnymi słabościami. Kolejnym pokoleniom rodziny Winnych będzie dane doświadczyć tego wszystkiego, czego doświadczali Polacy w ostatnich dekadach XX wieku – kryzysu gospodarczego i pustych półek, stanu wojennego i powszechnego zastraszenia, upadku socjalizmu, pierwszych wolnych wyborów, a potem zmagań z trudną rzeczywistością dopiero co odzyskanej wolności.
Za każdym razem, gdy czytelnik ma wrażenie, że wszystko się już układa, że kręte drogi wreszcie się prostują, a ludzie znajdują właściwe ścieżki, przejeżdża czołg historii, siejąc zniszczenie i żłobiąc głębokie koleiny w życiorysach bohaterów. I w tym też leży piękno tej sagi – w nieprzewidywalności.
Źródło : https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4864802/stulecie-winnych
Czytałam tę powieść w ubiegłe wakacje, pochłonęła mnie bez reszty. Napisana z wielkim rozmachem. Świetnie wpleciony losy kilku pokoleń w karty naszej historii. Bardzo realnie oddaje klimat poszczególnych okresów począwszy od wojen światowych poprzez czasy głębokiego komunizmu, po bardziej współczesne. To dobra książka na takie trudne czasy jak dziś, uczy, bawi, wzrusza.
Teraz mamy również możliwość obejrzeć dwie serie serialu pod tym samym tytułem, na podstawie powieści „Stulecie Winnych” Proponuję jednak najpierw przeczytać książkę, bardzo bogatą w wielowątkowość, mocno rozbudowaną, czego film do końca nie jest w stanie oddać. Podobnie jak w powieści akcja serialu rozpoczyna się na krótko przed I wojną światową, kończy już w czasach współczesnych. Świetna obsada aktorska, w roli głównej Kinga Preis, Roman Gancarczyk, Jan Wieczorkowski czy Weronika Humaj serialowa Ania, aktorka młodego pokolenia, która pochodzi z miejscowości Wiśniowa, koło Myślenic.Serial dostępny jest online w Inernecie, obecnie drugi sezon emitowany jest również w telewizji polskiej w każdą niedzielę wieczorem w programie pierwszym.
Zapraszam was serdecznie do lektury i filmu. Dużo zdrowia i pamiętajcie #zostańwdomu.
Jolanta Stoszek