„Spoglądam przez otwarte drzwi, wszystko na zewnątrz jest prawie niewidoczne, co intryguje mnie jeszcze bardziej, niż gdybym widziała wyraźnie wszystko wokół. Robię śmiały krok do przodu”
(fragm. książki)
„Syberyjski sen” to wspaniała autobiograficzna opowieść Iriny Pantaevy o walce o własne marzenia. Jej historia z jednej strony urzeka nas niesamowitą fabułą oraz bardzo realnymi opisami przeżyć głównej bohaterki, a z drugiej odsłania przed nami pełny i wiernie odtworzony obraz rosyjskiej rzeczywistości na kilka lat przed obaleniem komunistycznego reżimu i rozpadem Związku Radzieckiego. Biografia modelki ukazuje jej zmagania, począwszy od trudnej sytuacji rodzinnej, przez poszukiwanie własnego „ja” w przytłaczającym systemie politycznym, aż po realizację do swoich pragnień, jakimi było branie udziałów w pokazach mody najpierw na Syberii, potem w Moskwie, Francji i Nowym Jorku.
Wierność w odtwarzaniu wspomnień i przelewaniu ich na papier jest u autorki wręcz niewiarygodna. I choć nie ma w tej powieści miejsca na nagłe, zdumiewające zwroty akcji, które odmieniłyby w jednej chwili na lepsze całe życie Iriny, to jej konsekwencja, upór i uczciwość pozwalają jej zrealizować się i zdobyć sławę a jakiej inne dziewczęta ówczesnej Rosji mogły jedynie śnić.
Co sprawia, że „Syberyjski sen” jest pisarskim arcydziełem? Zacznijmy od strony technicznej. Przede wszystkim dzieje się to za pomocą swobodnego, subiektywnego stylu narracji. Jest on spójny, przejrzysty, pisany prostymi, zrozumiałymi dla każdego słowami. Ponadto, podział książki na konkretne działy sugeruje czytelnikowi poszczególne rozdziały życia bohaterki. Zamknięcie jednego etapu jest równoznaczne z zapoczątkowaniem kolejnego – tym razem zupełnie innej, ale pełnej kolejnych zmagań fazy przygody Iriny. W takim razie jakie są zalety pod względem treściowym oprócz tych wymienionych wyżej? Czytelnik podczas lektury powinien zwrócić uwagę na zabarwienie emocjonalne testu. Każde wydarzenie, każda postać, każdy istotny szczegół wymalowany jest w powieści z olbrzymią dokładnością. Czytając, niemal możemy zobaczyć i dotknąć świata tam przedstawionego.
Jednym z niewielu drobnych mankamentów zauważonych przeze mnie jest niewątpliwie przemilczenie ostatecznej sytuacji rodziny Iriny oraz jej kraju. Ona jest słynną na całym świecie modelką a tym czasem nic nie wiemy o tym, co dzieje się z jej rodziną, co zdążyło zmienić się w Rosji. Nie zmniejsza to jednak jej zadziwiającej atrakcyjności.
Przeczytałam wiele książek autobiograficznych różnych autorów, ale „Syberyjski sen” znajduje się na pierwszym miejscu w moim prywatnym rankingu książek tego typu. Uczy, ale i pozostaje powieścią przygodową. Wszystko zależy od indywidualnego podejścia czytelnika. Zachęcam wszystkich do przeczytania jej.
Justyna Ulman